sobota, 18 grudnia 2021

MOJE PRZEMYŚLENIA I WRAŻENIA PO NIEMAL 40 LATACH WOLNOŚCI /1981-2021/


Przy okazji wymiany zdań z jedną z Miłych Koleżanek-Rówieśniczek - podzieliłam się swoimi odczuciami po 40 latach od czasów naszej siermiężnej młodości, kiedy znowu wracamy do zapamiętanych z dalekiej już przeszłości: biedy, brudu, chaosu i beznadziei.


Historia zatoczyła koło i znów lądujemy w błocie:


Stan naszego narodu rozdziera duszę.

Stale zbyt mało tych, którzy myślą samodzielnie, przede wszystkim o dobrostanie mentalnym, umysłowym i o twórczym rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, a nie tylko o własnej kieszeni i trwaniu w klice władzy.

Pisał o tym już rozpaczliwie Andrzej Frycz Modrzewski (*1503 +1572)
- i jak widać namacalnie -
do XXI wieku włącznie zupełnie NIC SIĘ W PODSTAWOWYCH ASPEKTACH NIE ZMIENIŁO.


Dalej ćwiczymy z uporem te same kardynalne wady i wszechogarniającą tępotę.
Poruta i smętek, krajanie.

Niestety, elity Solidarności AD 1981 (intelektualiści, którzy wspomogli strajki robotnicze i dzięki którym sprawa Solidarności osiągnęła światowy format) - intensywnie myśleli tylko o dniu teraźniejszym, nie zatroszczyli się natomiast o wychowanie następców - nie uczynili nic, by stworzyć społeczeństwo obywatelskie.

CZEGO NAM ZABRAKŁO przez te wszystkie LATA WOLNOŚCI?

- Nieustannej, Powszechnej, Wielopokoleniowej Edukacji i jeszcze raz Wychowania - poprzez rozwój wiedzy o nowoczesnych formach demokracji i przez kształtowanie w Narodzie umiejętności samodzielnego rozumowania.

WOLNOŚĆ WYMAGA PRACY NAD SOBĄ I EFEKTYWNEJ, TWÓRCZEJ WSPÓŁPRACY.

To nie jest stan błogiego lenistwa i odcinania kuponów...



Beata Bigda,
Wrocław, grudzień 2021.

czwartek, 15 kwietnia 2021

W osobliwej dziedzinie architektury *** In a Strange Field of Architecture


(nierymowana bagatela/fraszka)

            ***

Jestem sprawdzającym

- niczym dzięcioł

stukający w pień z uporem


Nasze działania różnią się

efektem końcowym


Ten pocieszny i pożyteczny ptak

oczyszcza drzewa z robactwa

które następnie z apetytem spożywa


Natomiast moim zadaniem jest znajdowanie w projektach usterek…

Jaka szkoda, że nie można ich potem zjeść ze smakiem! 

  ***       ***      ***

Autoportret/Self portrait
Betty Bigda

(unrhymed rhyme/ epigram/trifle)

            ***

I am a checker

Like a woodpecker

Pecking on stubbornly


Our actions differ

in the end result


This amusing and useful bird

Cleans the tree trunks of vermin

And then eats it with relish


Whilst my task is to find defects in projects…

What a pity that they cannot be eaten with taste afterwards! 

***       ***      ***

I would like to thank Ms. Magdalena Hołowko
for our creative English conversations about poetry



Beata Bigda / Betty Bigda
Wrocław, kwiecień 2021 / 
15th of April,  2021