Chcę się podzielić tym, co dla mnie najciekawsze
*** I want to share what is most interesting to me
Fot. Mariusz Rymanowski |
Trudno więc zdecydowanie rozdzielać muzykę od sztuk pięknych, literatury, czy nawet architektury.
Ileż to razy podziwiane w galerii sztuki obrazy - przywołują kojarzące się z nimi rytmy i melodie; albo poetyckie strofy lub barwne literackie opisy wywołują z wyobraźni czytelników rozświetlone, pełne kolorów i kształtów panoramy, place, zaułki, wnętrza, postacie?
Trochę z tęsknoty za "sztuką czystą" ciągle wracam do rysunku, malarstwa, muzyki, a ostatnio również, coraz częściej, pisarstwa.
Uprawianie sztuki na co dzień ćwiczy nie tylko wyobraźnię, ale też "rozszerza horyzonty" – wiele spraw widzi się dogłębniej i wyraźniej, częściej rozbudzona inwencja twórcza pomaga w sprawnym dotarciu do nieosiągalnych wcześniej efektów w innych dziedzinach...
Pozbawiona możliwości działań artystycznych usycham i tracę poczucie sensu istnienia.
Źródło: Beata Bigda: tęsknota za sztuką czystą,
z Beatą Bigda rozmawiała Emilia Wiśniewska dla MuratorPlus.pl.
Moje miejsca w sieci *** My places on the web
• Profil pianistyczny (YouTube)• Art~Imaginis Internetowa Galeria Sztuki
• Koło Plener przy Oddziale Warszawskim SARP
• Strona Art~Imaginis (Facebook) - poświęcona sztuce i naukom humanistycznym
• Strona Złoty Podział (Facebook) - architektura, porządek przestrzenny, zrównoważony rozwój, sztuka, muzyka, publicystyka i poezja
Beata Bigda (Bea Bard) / Betty Bigda
Architekt, niezależna publicystka, rysownik, malarka, pianistka-hobbystka.
W wolnych chwilach pisze teksty, traktujące między innymi o: muzyce poważnej, architekturze i sztuce, historii i współczesności. Porusza często zagadnienia, związane z potrzebą kształtowania tolerancji i twórczej współpracy w kontaktach międzyludzkich. Fascynuje ją inspirujące bogactwo wielokulturowości.
Publikuje najczęściej w miesięcznikach lub kwartalnikach.
Swoje wybrane artykuły i krótkie formy literackie zebrała na blogu literackim beabard.blogspot.com
Prowadzi internetową galerię sztuki i fanpage na portalu facebook.
Współprowadziła architektoniczną pracownię projektową.
Współprowadziła architektoniczną pracownię projektową.
Od czasu do czasu organizuje spotkania artystyczne we wrocławskich klubach, kojarząc cztery uprawiane dyscypliny: malarstwo i rysunek, pisarstwo, architekturę i... muzykę klasyczną (gra na fortepianie lub zaprasza znajomych muzyków):
Klub Muzyki i Literatury - W barokowym nastroju
Klub Pod Kolumnami - Dialog słowa i obrazu przy akompaniamencie fortepianu
Kontakt *** Contact
art.imaginis(æt)gmail.comWybrane teksty spośród prezentowanych na łamach blogu (beabard.blogspot.com) są wyposażone w angielską wersję językową
*** Selected texts from among those presented on the blog (beabard.blogspot.com) are in the English language version :
English version added
Złoty podział *** Golden Proportion
Zwany inaczej złotym cięciem, złotymi proporcjami, świętym cięciem lub podziałem harmonicznym, jest podziałem odcinka (lub kąta albo powierzchni) na dwie części tak, by stosunek części dłuższej z nich do krótszej był taki sam, jak całego odcinka do części dłuższej. Jest to wartość stała, określona jako złota liczba, liczba φ (czyt. fi), w przybliżeniu 1,62.
Zjawisko to występuje nie tylko w geometrii figur harmonicznych, ale przede wszystkim w świecie przyrody; w budowie ciała ludzkiego (zostało zauważone przez naszych praprzodków u zarania dziejów), w świecie roślin (m.in. rozmieszczenie korzeni, gałęzi, odległości pomiędzy liśćmi wyrastającymi po linii śrubowej wzdłuż gałęzi) i w świecie zwierząt (m.in. proporcje spiralnych zwojów muszli skorupiaków).
Złoty podział stanowi bez wątpienia jeden z najistotniejszych kluczy do wyjaśnienia tajemniczej zasady budowy Wszechświata.
Cykl: Magia geometrii
c.d.n. *** to be continued
W czerwcu 2013 roku przeniosłam tu właśnie - do mojego nowego miejsca w sieci: beabard.blogspot.com - swoje wcześniejsze teksty (wybrane z lat 2006-2012).
Dlatego daty umieszczenia poszczególnych postów są umowne - i odnoszą się raczej do momentu ich powstania.
W rzeczywistości każdy tekst pisany dla prasy (najczęściej - dla kwartalników i miesięczników, rzadziej - dla dwutygodników) zamieszczam na blogu po publikacji w czasopismach papierowych lub w ich internetowych wydaniach.