poniedziałek, 28 lipca 2014

Florencja - Firenze. Piazza San Giovanni.


Moc tworzenia


Ponad tysiąc lat temu
na rozległej równinie
pod Apeninów pasmem
rozkwitło miasto lilii
Florencją w Polsce zwane.


Przez następne stulecia
uwodziło urokiem
pałaców, świątyń, mostów
- ponad nurtami Arno
przerzuconych z lekkością.


Zachwycało rozwojem
sztuki, rzemiosła, handlu...
literatura takoż -
miała się znakomicie!
Giotto, di Cambio, Dante
stworzyli fundamenty
pod przyszłą dominację
kultury w renesansie.


Triumfem Medyceuszy
hojnego mecenatu
stał się największy prestiż
epoki humanizmu:
Leonardo da Vinci,
Donatello, Pisano,
Ghiberti, Brunelleschi,
Michał Anioł, Vasari...



Florencja - Firenze.
Piazza San Giovanni.
Technika: pastel suchy
Autor: Stefan Bigda
www.art-imaginis.net












Jesteśmy szczęśliwcami -
tu Piazza San Giovanni
niezwykłe skarby chowa
a my je odkrywamy
nieustannie - od nowa!


Santa Maria del Fiore
onieśmiela ogromem
czwartej świątyni świata...


Smukła dzwonnica Giotta
zapewnia przeciwwagę
dla kopuły olbrzymiej -
samonośnej konstrukcji
według Brunelleschi'ego.


Elewacja frontowa
to fasada niezwykła!
po zburzeniu pod koniec
szesnastego stulecia
aż trzy wieki trwał konkurs
na jej projekt, by wreszcie -
w dziewiętnastym stuleciu -
obłożyć ją marmurem
w trzech tradycyjnych barwach.


Biały marmur z Carrary,
zielonkawy zaś z Prato,
a różowy - z Maremmy
rzeźbią przestrzenne lico
koronką swej mozaiki.


Centrum placu zajmuje
najstarszy tu bohater:
na planie ośmioboku,
na podium ze stopniami,
przekryte piramidą,
zwieńczoną latarnią -
dzisiejsze Baptysterium,
od którego plac wywiódł
imię swe: "San Giovanni"...


Troje drzwi do dziś budzi
zachwyt rzeźbiarskim kunsztem.
Najsłynniejsze z nich, wschodnie,
"Drzwiami Raju" nazwane -
Ghiberti'emu przyniosły
przez Michała Anioła
dumne miano nadane:
"Oto Mistrz z Cechu Kupców" -
Starego Testamentu
wybór scen przedstawił
w przepięknych płaskorzeźbach!



Żal opuszczać Florencję -
siedzibę sztuk wszelakich
i renesansu ducha...
Czy w nas tę moc zachowa
tworzenia wciąż, od nowa?




Beata Bigda
czerwiec, 2014

Tekst zainspirowany obrazem, odczytany podczas spotkania artystycznego:
Dialog słowa i obrazu przy akompaniamencie fortepianu,
które odbyło się 19 lipca 2014 roku we wrocławskim Klubie Pod Kolumnami.

Dom Jana Długosza w Sandomierzu


Plener we wnętrzu


Sandomierz wczesną jesienią
chłodem i deszczem otoczył,
nad malarskimi szkicami
w plenerze nas zaskakując.

Cóż począć? Pastele, farby,
słoiki, pędzle, papiery -
zalaniu ulec nie mogą!


Dom Jana Długosza w Sandomierzu
- komnata piąta
/w lewym rogu,
w gablocie
- pozytyw szkatułowy
z pocz. XVII w./
Technika: pastel olejny
Autor: Beata Bigda

www.art-imaginis.net





Poszłam więc do muzeum,

do domu Jana Długosza,

gdzie od stulecia gromadzą

cennych eksponatów zbiory: 

dwunastowieczne rzeźby,

gotyckie obrazy, szaty,

nawet królowej Jadwigi

parkę zgrabnych rękawic...



Wiedziona tonem uroczej,
renesansowej melodii -
przekroczyłam próg komnaty
piątej - pozytyw szkatulny -
miniaturowe organy
z siedemnastego stulecia -
muzyką dawną przeniosły
mnie nagle do tego czasu,
w którym Mikołaj Gomółka
a także Wacław z Szamotuł
komponowali zawzięcie
melodie na psałterz polski,
słynne motety i psalmy.



Albo Mikołaj Zieleński -
na pograniczu dwóch epok
zadziwił Magnificatem,
duetem, czy tercetami
z towarzyszeniem organów.

 

Zasiadłam więc przy kartonie,
łowiąc baroku światłocień,
ksień i zakonnic portrety,
kurdyban, fryz, kasetony...



Czas mijał niepostrzeżenie,
miło szumiały dżdżu krople,
duch dawnych epok był przy mnie...

Oczarowana tą chwilą
zarejestrowałam z trudem
nieśmiały głos przewodnika:
"Proszę pani - zamykamy -
ale prosimy przyjść jutro".



Beata Bigda,
czerwiec 2014


Tekst zainspirowany obrazem, odczytany podczas spotkania artystycznego:
Dialog słowa i obrazu przy akompaniamencie fortepianu,
które odbyło się 
19 lipca 2014 roku we wrocławskim Klubie Pod Kolumnami.